Czułe słówka
Typowa scenka na typowej stacji benzynowej. Do kasy podchodzi klient. - Poproszę paliwko! - Który numerek? - Piąteczka. - Tylko paliwko było? - Tylko paliwko. Z piąteczki. - Ma pan apkę? - Nie. - Polecam kawkę. - Dziękuję. Poproszę fakturkę. Podam nipek. I jeszcze poproszę kluczyk do kibelka. Za paliwko z apłacę gotóweczką. I tak kurwa na okrągło.... paliwko, piąteczka, kawka, fakturka, nipek, kibelek, gotóweczka ... Same zdrobnienia. Dobrze, że jeszcze kurwa nie powiedział "dzieńdoberek" ... . Jakby wypowiadał się czterolatek, a nie dorosły, normalny mężczyzna. Widocznie zdolność artykulacji tego osobnika zatrzymała się w rozwoju w okolicach przedszkola. Czułe słówka... Ludzie słodzą sobie, zdrabniają wyrazy, starają się być w sztuczny sposób mili, a w rzeczywistości podskórnie się gotują, są podminowani i sponiewierani przez wiecznie oszukującą ich tandetną władzę oraz zaimportowaną kulturę masową (jeżeli w ogóle można nazwać mass-media kulturą). W kraju, w którym żyje j